Dobrze wiemy, że pięknie wystylizowane rzęsy są jednym z najważniejszych elementów makijażu. Niestety, nie każdej kobiecie natura dała możliwość cieszenia się z długimi i gęstymi rzęsami, które wystarczy jedynie pociągnąć mascarą, aby stały się zjawiskowe i piękne. Idealnym rozwiązaniem są sztuczne rzęsy.
Sztuczne rzęsy – dodaj swojemu spojrzeniu uroku
Obecnie sztuczne rzęsy nie wiele mają wspólnego z tymi z poprzednich dekad. Urzekają swoją lekkością i wysoką jakością. Są dostępne wielu długościach i kształtach. Możesz mieć je na sobie cały dzień i nawet ich nie poczujesz. W zależności od tego, jakie wybierzesz, uzyskasz inny efekt. Do biura wybierz naturalne, delikatne przyklejane rzęsy, które jedynie zagęszczą Twoje naturalne, uzupełnią luki i nadadzą spojrzeniu głębi. Na wieczorną imprezę skuś się na rzęsy dwuwarstwowe, które ułożone są pod różnym kątem, dzięki czemu jeszcze lepiej otulą Twoje naturalne rzęsy, tworząc wrażenie trójwymiaru. Idealnie sprawdzą się w makijażu typu smokey eyes.
Rzęsy na pasku zyskały na znaczeniu już bardzo dawno temu i do dziś są nieodzownym elementem w makijażu podczas najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety. Czasami doklejenie sztucznych rzęs wystarczy, aby ze zwykłego makijażu stworzyć zjawiskowy look. Makijaż na studniówkę czy na ślub wymaga odpowiedniego dopracowania.
Pięknie podkreślone, długie i podkręcone rzęsy doceniały już kobiety w starożytności. Egipcjanki chętnie wykorzystywały do makijażu rzęs specjalną substancję w składzie przypominającą obecny tusz do rzęs. Sztuczne włoski doczepiały sobie również greckie kobiety. Przez wieki, oprócz średniowiecza, kobiety chciały upiększać swoją urodę, szczególnie te z wyższych sfer. Ponętnemu spojrzeniu nie mógł przecież się oprzeć żaden mężczyzna. Długość rzęs była symboliczna – były odzwierciedleniem niewinności i oddania kobiet.
Magia kina – makijaż gwiazd filmowych
Teatr i później kinematografia odegrały znaczącą rolę w rozwoju kosmetyków i akcesoriów do makijażu. Doklejanie rzęś, od pierwszych niemych filmów, weszło do stylizacyjnego kanonu postaci, granych przez ówczesne kobiece gwiazdy. Po filmie „Nietolerancja” z 1916 roku, każda kobieta chciała mieć takie długie rzęsy, jak bohaterka grana przez Seenę Owen – u niej dosłownie dotykały policzków. Jednak dopiero pewien tajemniczy Polak wykorzystał swój fach, aby zaistnieć w świecie kina. Mowa o Maksymilianie Faktorze, który pod pseudonimem Max Factor spopularyzował w wizażu stylizację rzęs i ich sztuczny odpowiednik. Wraz z rozwojem kinematografii rósł również rynek kosmetyczny. Nic dziwnego, kobiety chciały chociaż trochę przypominać gwiazdy kina. Marylin Monroe również używała sztucznych rzęs, szczególnie sztucznych rzęs na pasku. Która kobieta nie chciała wyglądać jak ikona lat 50.?
Sposób na piękną stylizację i uwodzicielskie spojrzenie. Jak dobierać sztuczne rzęsy do tych naturalnych?
W drogerii internetowej horex.pl znajdziesz szeroki zestaw kosmetyków i akcesoriów do stylizacji rzęs. Nie brakuje również sztucznych rzęs na pasku i w formie kępek. Masz do wyboru wysokiej jakości sztuczne rzęsy, kępki rzęs i akcesoria do stylizacji rzęs, takich marek jak Ardell, Top Choice, Donegal czy Clavier.
W ofercie znajdziesz m.in. rzęsy z klejem na pasku, kępki z klejem od Top Choice – w opakowaniu otrzymujesz miks rozmiarów S, M, L. Jeśli zastanawiasz się czy rzęsy doklejane na pasku są dla Ciebie odpowiednie, wypróbuj Donegal rzęsy połówki z klejem na przezroczystym pasku. Te delikatne rzęsy naturalnie podkreślą zewnętrzny kącik oka, podnosząc go optycznie ku górze. Bardzo dobrze wymodelują kształt oka, a za pomocą zalotki efektownie je podkręcisz. Klej do rzęs dodany do opakowania ułatwi szybką aplikację sztucznych rzęs.
Większość sztucznych rzęs i kępek w ofercie naszego sklepu posiada lekką i miękką strukturę, która nie obciąża powieki. Wykonane są z wysokiej jakości sterylizowanych materiałów syntetycznych, które są bardzo delikatne, przypominające naturalne rzęsy.
W naszej ofercie znajdziesz również paski rzęs wykonane w 100% z ludzkiego włosia, całkowicie cruelty free, co oznacza, że składniki nie były testowane na zwierzętach i nie zawierają żadnych składników odzwierzęcych. Poznaj wachlarze rzęs Intervion, które zachwycą Cię swoją uniwersalnością. Są lekkie jak piórko, umieszczone na niewidocznym pasku, perfekcyjnie łączą się z naturalnymi rzęsami. W razie potrzeby możesz je przyciąć, aby uzyskać najlepszą dla siebie długość.
Odpowiednio nałożone wtapiają się w naturalne rzęsy i wywołują niezwykły efekt przy makijażu każdego typu. W przypadku rzęs na pasku można je używać wielokrotnie, najważniejsza jest odpowiednia pielęgnacja – staranne ściąganie resztek kleju i prawidłowe przechowywanie – najlepiej w oryginalnym opakowaniu.
Jak nakładać sztuczne rzęsy?
Metoda przyklejania sztucznych rzęs jest niezwykle prosta. Możesz wykonać zabieg nawet sama w domu. Mając do dyspozycji rzęsy na pasku, przymierzamy je najpierw do swojej powieki. Kiedy stwierdzisz, że są jednak za długie, możesz nieco je skrócić. Na pasek nanieś klej i odczekaj, aż klej nieco zgęstnieje, następnie przy pomocy pęsety umieść doklejone rzęsy na pasku w zewnętrznym kąciku oka, tuż nad naturalną linią. Delikatnie dociśnij i odczekaj chwilkę. Tego typu rzęsy można używać wielokrotnie, wystarczy zatroszczyć się o prawidłową pielęgnację. Warto oczyścić pasek z resztek kleju. To samo można uczynić z samym włosiem.
Niezwykle popularna jest natomiast metoda 1:1. Oznacza to, że do naturalnych rzęs doklejasz ich sztuczny odpowiednik w postaci kępek. Jednak wykonanie tego zabiegu jest bardzo pracochłonne i dość trudne, dlatego w tej kwestii warto zaufać makijażystkom i wizażystom, którzy perfekcyjnie dokleją rzęsy do powiek.
Jeśli sama doklejasz sobie rzęsy na pasku, możesz wykorzystać jeden sprawdzony sposób na zamaskowanie doklejonych elementów – pomaluj grubą kredką do oczu górną powiekę przed przyklejeniem, możesz również po całym zabiegu poprawić miejsca, gdzie klej jest widoczny.
Sztuczne rzęsy to pomysł na odmianę wizerunku i wprowadzenie elementu zaskoczenia nie tylko dla otoczenia, ale i dla samej siebie. W końcu nie ma nic lepszego niż zabawa podczas makijażu. A rutyna może z czasem znudzić nawet najbardziej zakochaną w makijażu kobietę.